Paulina Hennig-Kloska, posłanka partii Nowoczesna, przeszła do ugrupowania Szymona Hołowni. Stało się tak pomimo wahania, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu.
Kolejni politycy odnoszą się do sytuacji Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Padają mocne słowa, ale i zarzuty. Daleko w przeszłości jednak pojawiają się wypowiedzi, które stoją w sprzeczności z obecnymi okolicznościami.
W minionym tygodniu odbyło się dwudniowe wyjazdowe posiedzenie Zespołu Parlamentarnego ds. Ochrony Pojezierza Wielkopolskiego.
Podziękowania dla zaangażowanych w kampanię i weryfikacja wyniku wyborczego oraz chęć działania dalej dla regionu - tak parlamentarzyści Paulina Hennig-Kloska i Zbigniew Dolata podsumowali wyniki głosowania z 13 października.
Szpital stoi przed dużym wyzwaniem, ale pożyczka w kwocie 50 mln złotych wciąż pozostaje jeszcze w sferze niejasności. Tymczasem zapowiedziana restrukturyzacja wkrótce ma się rozpocząć.
Radni powiatowi głosami większości przyjęli projekt budżetu na 2019 rok. Nie obyło się jednak bez awantury.
Potwierdza się brak płynności finansowej - przyznaje posłanka Paulina Hennig-Kloska, która dodaje iż zarząd powiatu powinien podać swoich poprzedników do prokuratury.
Działalność na szkodę interesu publicznego oraz niegospodarność w zarządzaniu środkami publicznymi w szpitalu- takie zarzuty znalazły się w piśmie, który posłanka Paulina Hennig-Kloska zdecydowała się złożyć dzisiaj w Prokuraturze Rejonowej w Gnieźnie.
Do naszej redakcji trafiło pismo posła Zbigniew Dolaty, który postanowił się odnieść do wypowiedzi na swój temat, kierowanych przez posłankę Nowoczesnej. Ta nie pozostała dłużna i dziś się do tych słów odniosła.
Wyniki finansowe widziane inaczej przez każą ze stron, obrażanie, pytania, uwagi, zarzuty - taki przebieg miały pierwsze godziny czwartkowej sesji Rady Powiatu Gnieźnieńskiego.